Litwa
Strona główna ciekawe miejsca niezwykłe: natura Kuršiu Nerija - Mierzeja Kurońska

Neringa

Kuršiu Nerija - Mierzeja Kurońska

Stukilometrowej długości mierzeja pomiędzy otwartym Bałtykiem i zalewem Kurońskim, której mniej więcej połowa należy do Litwy. Dalej to już Rosja. Szerokość mierzei wynosi od 400 metrów do 4 kilometrów.

Miejscowości na Mierzei (Juodkrante, Pervalka, Preila, Nida) od 1961 roku w sensie administracyjnym tworzą jedno miasto – Neringę z prawie trzema tysiącami mieszkańców. Centrum miasta to Nida. Między Juodkrante, a Kłajpedą stoi szlaban wjazdowy do Parku Narodowego Neringa (Kuršiu Nerijos nacionalinis parkas). Każdy wjeżdżający musi tu wykupić bilet. Podobny system obowiązuje także wjeżdżających od strony granicy z Rosją.

Park to w sumie ponad 26 tysięcy hektarów. Lasy zajmują 70 procent, plaże i wydmy prawie 25 procent. I właśnie wydmy to najbardziej charakterystyczny element tutejszego krajobrazu. Najwyższe z nich dochodzą nawet do ponad 50 metrów nad poziom morza. Piękne są też domki na Mierzei. Drewniane, kryte dachówką lub trzciną. Wiele z nich jest tylko z zewnątrz prymitywna. W środku zaś wszelkie wygody, tak aby turysta był zadowolony.

Mierzeja Kurońska powstała około siedmiu tysięcy lat temu. Wiejące zachodu wiatry powodowały powstawanie prądów, które przenosiły piasek usypując mierzeję. Początkowo kończyła się ona na wysokości Nidy, potem doszła do obecnej Kłajpedy. Powstawały olbrzymie wydmy, które po wycięciu drzew (ok. XV – XVI wieku) zaczęły pod wpływem wiatrów „wędrować”. Ponieważ to oznaczało zasypywanie piaskiem całych miejscowości Mierzeja znów (od początku dziewiętnastego wieku) zaczęła być zalesiana. Obecny więc las jest nasadzonym tu już ręką człowieka.

Wjechać na Mierzeję jest oczywiście najprościej od strony Kłajpedy. Z przystani promowej praktycznie w każdej godzinie odjeżdża autobus do Nidy przez Juodkrante. Można też jechać małym prywatnym busem. Jeśli jedziemy własnym samochodem pamiętać trzeba o zachowaniu biletu wjazdu na Mierzeję. Parkowe służby oraz szczególnie policja lubią się o bilet bowiem dopytywać podczas każdej kontroli. Przed wjazdem na Mierzeję warto też zatankować wcześniej benzynę. Jedyna całodobowa stacja benzynowa znajduje się w Nidzie pod samą granicą rosyjską.

Jedyna droga wiodąca przez mierzeję jest często oznaczona ograniczeniami szybkości i muldami spowalniającymi jazdę. Nie jest też żadną niespodzianka spotkanie na przykład całej rodziny dzików na środku szosy. Na mierzeję można też dotrzeć …wodolotem. Otóż latem z Kowna każdego dnia wypływa rano „Raketa”. Przez cztery godziny w dół Niemna dopływamy do Nidy. Jeszcze tego samego dnia jest powrót. Po drodze wodolot mija między innymi słynny most graniczny w Tylży.

Polecane wycieczki

Miejsca w okolicy

Copyright © 2007 Polska Niezwykła
Wszystkie prawa zastrzeżone. Żadna część ani całość serwisu nie może być reprodukowana ani przetwarzana w sposób elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie może być użyta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajdź nas na