Dzieło artysty-zamachowca
Przy ul. Kościelnej w starej części Konina znajduje się XIV-wieczny gotycki kościół pw. św. Bartłomieja. Jest to budowla murowana, trzynawowa o układzie bazylikowym, która mimo remontów i przebudów przetrwała w zasadniczo niezmienionej formie. Od strony południowej przylegają doń dwie kaplice: gotycka Przemienienia Pańskiego oraz renesansowa Najświętszej Marii Panny, ufundowana w 1607 r. przez pochodzącego z okolic Konina wybitnego lekarza i filozofa Jana Zemełkę (Zemeliusza). W kaplicy Zemeliusza znajduje się cenna XVI-wieczna gotycka figura Matki Boskiej z Dzieciątkiem oraz barokowe epitafium fundatora. W prezbiterium warto zobaczyć rzeźbione, intarsjowane renesansowe stalle z 1604 r.
Wnętrze kościoła zdobią polichromie z lat 1904-1910. Chociaż liczą zaledwie 100 lat, zasługują na uwagę ze względu na osobę, która je zaprojektowała i miała nadzór nad ich wykonaniem. Autorem malowideł był Eligiusz Niewiadomski, który kilkanaście lat później przeszedł do polskiej historii jako zabójca prezydenta Gabriela Narutowicza.
Utalentowany malarz, wykładowca i krytyk sztuki, aktywny działacz na rzecz utworzenia w Warszawie Akademii Sztuk Pięknych, autor wspaniałej rozprawy Malarstwo polskie XIX i XX w., był sympatykiem idei nacjonalistycznych. 16 grudnia 1922 r. podczas uroczystego otwarcia wystawy malarstwa w warszawskiej Zachęcie oddał trzy strzały do wybranego głosami lewicy i mniejszości narodowościowych pierwszego prezydenta II Rzeczypospolitej, Gabriela Narutowicza.
Po procesie skazującym go na karę śmierci, Eligiusz Niewiadomski został 31 stycznia 1923 r. stracony w warszawskiej Cytadeli. Pochowano go na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie, w jego pogrzebie uczestniczyło ponad 10 tys. osób...