Eklektyczny Pałac w Rzuchowie, zbudowany w 1888 r. przez Pana Rzuchowa, Heinricha Kimmla, nie ma szczęścia do właścicieli. Kolejny, Joachim von Klützow, popada w tarapaty finansowe i majątek zajmuje fiskus, a hrabia zmuszony jest go dzierżawić. Następnie trafia w ręce Karla Krolla, który zajmuje go do 1928r. Ostatnymi przedwojennymi właścicielami majątku są Moczulscy, których z sympatią wspominają najstarsi mieszkańcy Rzuchowa.
W czasie II wojny światowej ulega zniszczeniu. Zostaje odbudowany przez resort zdrowia, który umieszcza w nim Państwowy Dom Dziecka w Rzuchowie. W wyniku problemów finansowych placówka została zlikwidowana, pensjonariuszy przeniesiono do podobnych w Wodzisławiu i okolicy, a pałac stoi niewykorzystany do sierpnia 2000 r., kiedy wykupił go prywatny inwestor. Mimo deklaracji nie dokonał wymaganych remontów. Obecnie jest w kolejnych rękach i poza podstawowymi pracami zabezpieczeniowymi wykonanymi po interwencjach u konserwatora wojewódzkiego nic się nie dzieje w jego otoczeniu.
Należy nadmienić, że pałac był otoczony parkiem krajobrazowym z licznymi egzotycznymi drzewami i krzewami, po których niewiele pozostało. Znajduje się tu jedyny w okolicy ponad 250 letni dąb szypułkowy stanowiący pomnik przyrody.