Ostaniec skalny nazwany tak przez Zygmunta Krasińskiego. Hrabia Krasiński nakazał wybudowanie pomiędzy wierzchołkami skał wiszących mostków. Przetrwały one do lat 60. XX w. Wysokie, osiągające 15 m bloki skalne porozcinane są głębokimi szczelinami. To ciekawe miejsce wiąże się z pewną legendą. Według niej w te skalne szczeliny wpadł diabeł i zaklinował się w nich, wypatrując Twardowskiego na księżycu. Jedna z wewnętrznych skał przypomina kształtem głowę diabła. Aby nie wpaść z powrotem, diabeł wyczarował na szczycie skał mosty. Druga z legend mówi o istniejącym tu niegdyś diabelskim zamku Tatarzyna, który za sprawą diabła zapadł się pod ziemię. Podczas okupacji hitlerowskiej oddział partyzancki zorganizował tutaj udaną zasadzkę na oprawcę miejscowej ludności - Juliana Schuberta (Krwawego Julka), który podążał tędy z kontygentami żywności do Żarek.
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła Śląskie