W 1807 r. ufortyfikowany Kołobrzeg próbowali zdobyć Francuzi wspomagani przez Polaków. Miasto nie poddało się oblegającym, ale po trzech miesiącach ostrzału armatniego wiele budynków zostało zrujnowanych. Poważnie ucierpiał gotycki ratusz. Rozebrano go i w latach 1829-1832 postawiono nowy, stojący do dziś na placu Ratuszowym. Budynek w stylu neogotyckim zaprojektował słynny architekt z Berlina, Karol Fryderyk Schinkel.
Na zapleczu można obejrzeć niskie kamienne kolumny, na których wspiera się ryzalit budynku. To pozostawione elementy starego ratusza. Na głowicy jednej z nich znajduje się wypukło rzeźbiona maska. Ten dość prymitywnie wykuty wizerunek przyjęło się łączyć z osobą niejakiego Jakuba Adebara. Człowiek ów, pochodzący z uznanego mieszczańskiego rodu, sprawujący urząd wójta z nadania biskupa kamieńskiego, we wrześniu 1524 r.poczuł, że los dał mu życiową szansę awansu. Zręcznie pokierował mieszczanami kołobrzeskimi zbuntowanymi przeciw nadużyciom burmistrza i rady. Stanął na czele reprezentantów ludu, mających wspierać w rządzeniu dotychczasowe władze. Oszołomiony sukcesem Adebar dał się bardzo szybko zainfekować chorobie atakującej rządzących - próbował sięgnąć po pełnię władzy w mieście. Stopniowo tracił poparcie. Niezadowoleni z jego poczynań mieszczanie ponownie się zbuntowali. Adebara osądzono i 28 grudnia 1524 r. ścięto. Egzekucja odbyła się w pobliżu wspomnianej kolumny. Rzeźbę maski wykonano po tym wydarzeniu podobno ku przestrodze dla potomnych.