Przy drodze krajowej nr 11, między miejscowościami Manowo a Koszalinem można zobaczyć średniowieczny kościółek (XV w.) zbudowany na niewielkim wzniesieniu. Kościółek pod wezwaniem św. Izydora jest jedną z nielicznych pozostałości po słynnym rodzie pomorskim Boninów (von Bonin). Ród Boninów posiadał na Pomorzu rozległe dobra - wiele majątków i folwarków było w ich władaniu. Do czasów obecnych zachowały się jeszcze: budynek gorzelni, kilka domów mieszkalnych i własnie kościół św. Izydora.
Kościół św. Izydora obecnie należy do parafii Trójcy Przenajświętszej w Kretominie. Z dwuspadowego dachu wyrasta barokowa wieżyczka na sygnaturkę. Do wzniesienia ścian, oprócz cegły, gotyccy murarze użyli sporych rozmiarów kamieni. We wnętrzu świątyni znajduje się wyodrębnione wieloboczne prezbiterium, a ściany boczne mają ostrołukowe i półkoliste otwory okienne. Kapitalny remont kościoła przeprowadzono w 1907 r., z inicjatywy ówczesnego prezydenta regencji koszalińskiej - von Sendena. Po II wojnie światowej przejściowo - do 1979 r. - w budynku mieściła się klubokawiarnia.
Kościół św. Izydora został wpisany do rejestru zabytków.
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła zachodniopomorskie