Późnogotycki kościół św. Barbary w Tomicach powstał w 1463 r. Jego wnętrze zostało przekształcone w okresie baroku, niemniej bryła kościoła, z narożnymi przyporami i szczytem fasady zachodniej, pozostała niezmieniona.
W świątyni trzeba zobaczyć dwie płyty nagrobne. Niezwykłe jest to, że obie poświęcono tej samej postaci - fundatorowi świątyni Mikołajowi Tomickiemu, chorążemu poznańskiemu.
Starsza, renesansowa płyta wykonana z piaskowca została wmurowana w ścianę niedaleko chóru po lewej stronie. Postać Mikołaja przedstawiono na niej w zbroi rycerskiej, w sposób charakterystyczny dla średniowiecznej sztuki. W narożach widnieją herby rodowe, płytę okala łaciński napis. Zapewne pod koniec XV lub na początku XVI w. ufundowała ją żona Mikołaja - Anna z Szamotulskich.
Drugą płytę ufundował swemu ojcu w 1524 roku biskup Piotr Tomicki piastujący między innymi urząd podskarbiego koronnego, inicjator powstania Acta Tomiciana - zbioru aktów dyplomatycznych i korespondencji kancelarii królewskiej z okresu, gdy był sekretarzem Zygmunta Starego. Jest to płyta unikalna, gdyż do dziś zachowało się bardzo niewiele obiektów tego typu. Odlano ją z brązu, zapewne w słynnym warsztacie Vischerów w Norymberdze. I na tej płycie zmarły przedstawiony jest w zbroi, w ręku dzierży chorągiew. Łaciński napis w dolnej części płyty sławi przymioty zmarłego: roztropność, pobożność, czystość życia.