Pomiędzy osiedlem Wilga a wsią Skurcza, w sąsiedztwie parkingu przy drodze nr 801 znajduje się monumentalny pomnik poświęcony saperom biorącym udział w przekraczaniu Wisły podczas II wojny światowej. Obok stoi kilka haubic i dział przeciwlotniczych. Dla wielu to tylko resztki skansenu wojennego, który założono tu w latach 70. minionego stulecia, ale amatorzy militariów ciągle chętnie odwiedzają to miejsce. Największa ciekawostka kryje się w krzakach nad rozlewiskiem Wisły, 150 m od pomnika. Betonowa ścieżka prowadzi do miejsca, w którym w 1944 r. przerzucono przez rzekę drewniany most. Konstrukcja miała 894 m długości, nieco ponad 4 m szerokości i nośność 16 t. Osiem batalionów saperów uporało się z budową w 58 godzin. Niestety, zrekonstruowany przed laty fragment mostu jest już tak zaniedbany, że trudno sobie wyobrazić, jak wyglądał oryginał. Tuż obok na piaskowcowej płycie wyryto schematyczny rysunek przeprawy oraz kilka zdań o jej szczegółach technicznych i jednostkach wojska biorących udział w budowie.
W tym samym miejscu Wisłę forsowały także oddziały armii niemieckiej w 1915 r., w czasie I wojny światowej. Zachował się mały cmentarz z kamieniem, na którym znajduje się niemiecki napis informujący o 100 poległych żołnierzach.