Międzychód był przed wojną najdalej wysuniętym na zachód miastem polskim. Do granicy z Niemcami było tylko 4,5 km. Ta bliskość nieprzyjaźnie nastawionego do Polski sąsiada była powodem szczególnej aktywności polskich organizacji, w tym również harcerstwa. Międzychodzcy harcerze prowadzili w czasie okupacji działalność konspiracyjną w strukturach Szarych Szeregów. Wielu z nich zapłaciło za to najwyższą cenę. Uczczono ich pomnikiem-głazem w centrum miasta, w pobliżu Parku Oscara Tietza.