Piekielne wrażenie musiały niegdyś robić na mieszkańcach Szkucina i okolic skałki w lesie na południowy zachód od wsi. Dzięki niezwykłym kształtom zasłużyły na miano Szkuckiego Piekiełka. Taką nazwę nadano także powołanemu w 1995 r. rezerwatowi chroniącemu fragment naturalnego krajobrazu z osobliwymi formami skalnymi. O ich niezwykłym charakterze decyduje typ występujących tu skał. Piekiełko budują zlepieńce wieku dolnojurajskiego. Sto kilkadziesiąt milionów lat temu na dnie morza osadzały się w tym miejscu żwiry. Luźne osady uległy z czasem sprasowaniu, procesowi w języku geologów zwanym diagenezą. Powstała skała lita - zlepieniec, w którym drobne otoczaki scementowało żelaziste lepiszcze o czerwonawym zabarwieniu. Najwyraźniej sto kilkadziesiąt milionów lat to okres zbyt krótki, aby skała zyskała twardość porównywalną np. z opisywanym w tym przewodniku zlepieńcem zygmuntowskim. Skały na powierzchni dają się ręcznie odspajać, łatwo poddają się czynnikom erozyjnym, więc warto je zobaczyć jak najszybciej. Woda i mróz bez trudu je rzeźbią, nadając "piekielne" kształty. Odsłonięcie zlepieńców można także obserwować na wzgórzu w samym Szkucinie, po lewej stronie drogi z Lipy.
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła świętokrzyskie
Wzgórze, na którym stoi drewniany krzyż we wsi Szkucin zwane jest Gajem i tam właśnie - w wyrobisku żwiru - można oglądać skalne zlepieńce.(major)