Obok kościółka św. Bernardyna w roku 1912, z inicjatywy burmistrza Przecławia, wzniesiono pamiątkowy krzyż na tak zwanym Kopcu Szwedzkim. Kopczyk ten związany jest ze starym przekazem. W czasie wojen szwedzkich mieszczanie z Przecławia urządzali w okolicznych lasach zasadzki na najeźdźców. Szwedzi w odwecie spalili Przecław i pobliski Rzochów. Mieszczanie schronili się w podziemnym korytarzu, który prowadził od kaplicy świętego Bernardyna do zamku. Gdy Szwedzi opuszczali już miasteczko, usłyszeli dochodzący spod ziemi płacz dziecka. Wszystkich przebywających w ukryciu mieszczan zamordowano. Po latach na kopcu ustawiono krzyż upamiętniający to wydarzenie.
Zaproponował:
jerzy_zmihorski_stary
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła podkarpackie