Wijąca się przez całe Ponidzie Nida kończy swój bieg tuż za Nowym Korczynem, łącząc swe wody z leniwie w tym miejscu płynącą Wisłą. Na odcinku od przystani PTTK w Nowym Korczynie aż do ujścia Wisły Nida meandruje, tworząc malownicze zakola i przełomy. Mijając most na wysokości klasztoru franciszkanów, wpływamy w malowniczą krainę delty Nidy. Na lewym brzegu żegna nas smutna ruina korczyńskiej synagogi i wpływamy w krainę traw oraz zarośli. Po przebyciu, licząc w linii prostej, odcinka 3,8 km, co zajmuje prawie pół godziny, zważywszy na meandrującą rzekę, docieramy do ujścia Nidy. Obie rzeki, Wisła i Nida, są tu bardzo spokojne i leniwe. Wyraźnie można dostrzec różnicę zabarwienia wody obu rzek. Na przeciwległym brzegu Wisły możemy odpocząć na piaszczystych łachach i podziwiać piękne widoki oraz bogactwo wszelakiego ptactwa.