Kapliczkę zbudowano na początku XIX wieku przy ówczesnej drodze do Poraja, obok mostu na Warcie. Miała strzec przeprawy ludzi przez rzekę. Gdy po latach zbudowano w Poraju stację kolejową, to wytyczono nową drogę i przeniesiono kapliczkę w obecne miejsce, dalej od rzeki. W kapliczce znajduje się figura Chrystusa Upadającego pod Krzyżem, z którą związana jest legenda o starym żołnierzu. Powracając tędy konno z wojny, zgubił drogę i o zmierzchu trafił na moczary. Kiedy przepastne błota zaczęły go wciągać, począł się żarliwie modlić. I wtedy koń trafił na twardy grunt. Po jakimś czasie wdzięczny wojak wystrugał figurę i umieścił w kapliczce jako wotum za ocalenie życia.