W centrum Nozdrzca, w pobliżu rzeki Baryczki, zachował się murowany młyn z 1918 r. W początkowych latach swej działalności był typowym młynem napędzanym siłą wody pobieranej z rzeki Baryczki, która wprawiała w ruch turbinę i generator. Był także okres w jego historii, kiedy to do napędu używano dużego silnika spalinowego ( prawdopodobnie wyprodukowanego we Lwowie). Powodem okresowej zmiany sposobu napędu, według opowieści starszych mieszkańców, był zbyt niski poziom wody na rzece Baryczce, który nie pozwalał uruchomić w pełni całego mechanizmu młyna. Na początku lat sześćdziesiątych XX w. kiedy Nozdrzec został zelektryfikowany, napęd młyna przerobiono na zasilanie z zewnętrznej linii energetycznej.
W początkowym okresie historii młyna, do spiętrzenia wody potrzebnej do napędu turbiny służyła mała drewniana zapora zwana potocznie „jazem”, zlokalizowana w niedalekiej odległości od budynku. W późniejszym okresie nieco powyżej starej, wybudowano nową i większą tamę, którą to w latach siedemdziesiątych XX w. rozebrano dla pozyskania stali, a po tej „akcji” pozostały tylko betonowe fundamenty okalające brzegi rzeki.
W ostatnich latach właściciel podjął się próby powrotu do początkowego sposobu napędu młyna i odbudował zdewastowany „jaz” wykorzystując stare fundamenty, wybudował nowe - kanałowe doprowadzenie wody do turbiny, zamontował nową turbinę, oraz generator prądotwórczy. Zainstalowano także nowoczesne urządzenia do kontroli procesu produkcji i sprzedaży energii elektrycznej, ale jak można sądzić obecna polityka energetyczna skutecznie blokuje takie inicjatywy dla pozyskiwania energii odnawialnej i młyn zamiast wykorzystywać to naturalne dobro musi nadal pracować na „cudzej” energii, a woda spokojnie płynie sobie obok. Młyn funkcjonuje do współczesnych czasów, jest sprawny technicznie i wykonuje usługi dla okolicznych rolników.