Borów to spokojna wieś nadwiślańska koło Annopola, a okolice zwane były przez partyzantów NSZ "Stolicą". Nazwa ta wiązała się z faktem, że mieszkańcy szczególnie sprzyjali podziemiu narodowemu.
W dniu 2 lutego 1944 roku kilka tysięcy żołnierzy niemieckich (SS, Wehrmacht, żandarmeria, policja) oraz własowcy (Rosjanie i Ukraińcy służący Niemcom) okrążyli, spalili oraz wymordowali około 1250 mieszkańców Borowa i przyległych wsi: Szczecyna, Wólki Szczeckiej, Łążka i Karasiówki. Ofiarami mordu były w większości kobiety i dzieci. Była to zemsta okupanta za pomoc udzielaną przez ludność wiejską oddziałom partyzanckim.
Na parafialnym cmentarzu, w zbiorowej mogile, złożonych zostało 806 ofiar największego mordu ludności cywilnej na terenie Polski podczas II wojny światowej.