W Lesznie na rogu ulic 17 Stycznia i Bolesława Chrobrego znajduje się tablica pamiątkowa poświęcona Pawłowi Kaprykowskiemu, który był pierwszą ofiarą na terenie miasta po wybuchu II wojny światowej. Napis na tablicy brzmi: "Na tym miejscu poległ w dniu 1 września 1939 r. z rąk dywersantów hitlerowskich żołnierz 55 pp Paweł Kaprykowski, pierwsza ofiara agresji hitlerowskiej na terenie miasta Leszna. Cześć jego pamięci".
Wydarzenie to opisane jest w książce Jerzego Korczaka "Alarm na pograniczu". Oto fragment książki: "Dochodzili właśnie do narożnika ulic 17 Stycznia i Bolesława Chrobrego... ...Wolno, tuląc się do murów kamienic, wracał strzelec Paweł Kaprykowski. Przyskoczył do dowódcy, chciał zameldować, ale Konwiński dał znak, żeby chwilę zaczekał. Właśnie z bocznej ulicy szedł ku niemu jego ojciec; mieszkali w pobliżu. Na pewno chciał się z nim pożegnać. Szedł przecież na wojnę, która nie wiadomo, jak długo potrwa. I wtedy z okna masywnego budynku padł pojedynczy strzał. Zabrzmiał jak trzaśnięcie z bicza. Był wyraźnie przeznaczony dla porucznika. Kaprykowski zachwiał się, chwycił za głowę. Wolno osunął się na ręce Pikusia, który wyskoczył w tamtą stronę. - Po nim - stwierdził Pikuś krótko, ściągając Kaprykowskiego na skraj chodnika".