Radomyśl nad Sanem jest miejscowością niezwykłą, gdzie zobaczyć można przepiękne kamieniczki godne dużego miasta. A wszystko to za sprawą dawnych murarzy, z których miasteczko niegdyś słynęło.
Na każdy sezon budowlany opuszczali oni swe domy i wyruszali w obce strony, aby tam zarabiać na chleb dla siebie i swych rodzin. Jako doskonałych fachowców zatrudniano ich przy najważniejszych budowach, jak kościoły, pałace czy gmachy publiczne. Radomyscy muratorzy nie tylko wykorzystywali na tych warszawskich czy lwowskich budowach swe umiejętności, ale także podglądali architektoniczne style i detale. Po powrocie do siebie wykorzystywali nabytą wiedzę, wznosząc domy sobie, dalszej rodzinie czy sąsiadom. Dzięki temu w Radomyślu zaroiło się od pięknych kamieniczek pełnych finezyjnych detali, jakich niejedno o wiele większe miasto by się nie powstydziło. Walec wojenny tego na szczęście nie zniszczył i dzisiaj wciąż można cieszyć oko istnymi perełkami architektonicznymi.