Cmentarz z czasów I wojny światowej
W poszukiwaniu cmentarzy wojennych trafiłam przez przypadek na niecodzienną historię niezwykłej pary - on - austriacki oficer pochowany na cmentarzu wojennym w Rożkach - i jego żona. Cmentarz ten położony jest za wsią pod lasem, niecałe 2 km w bok od trasy Opatów - Sandomierz. Należy do jednej z niewielu tak dobrze zachowanych nekropolii wojennych. Łącznie jest tu dziesięć ziemnych grobów masowych, z których dwa mniejsze (groby oficerów) pozostały rozłożone symetrycznie po obu jego stronach.
2 listopada 1914 roku nad ranem rozegrała się w tych okolicach wielka i niezwykle krwawa bitwa między stacjonującymi tu wojskami austriackimi a rosyjskimi. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, w końcu jak jest wojna, są i ofiary - taka jest kolej rzeczy... Upłynął jakiś czas. Na grób austriackiego oficera Leopolda Hofla przyjechała jego żona, jej celem było wystawienie mężowi pomnika - i tak też się stało. Napis na obelisku jest w języku polskim i niemieckim o stosownej treści: "Tu spoczywają zwłoki śp. Leopolda Hofl inżyniera, oficera wojsk austriackich, poległego w bitwie 2 listopada 1914 r. w Rożkach. Cześć jego pamięci".
Wdowa otrzymała po przyjeździe schronienie i gościnę u ówczesnego dziedzica pobliskiego Obrazowa, Józefa Wawro. Jak się okazuje, znalazła w kraju, w którym straciła męża, drugą miłość i drugą ojczyznę. Jakiś czas potem została żoną Józefa.
Wielu starszych ludzi w Obrazowie do dziś pamięta i mile wspomina Różę Hofl, żonę poległego porucznika, oficera 31 Pułku Landsturmu. Róża, zwana przez miejscowych "Czeszą", w krótkim czasie zyskała ich sympatię, była dobrym i uczynnym człowiekiem.
Józef zmarł w kwietniu 1928 roku, Róża pozostała tu jeszcze do końca wojny i najprawdopodobniej powróciła do Ostrawy. Pozostały po nich wspomnienia i u stóp pomnika płyta nagrobna, na której poleciła wyryć oryginalny tekst dla jej pierwszego męża: "Zabrał mi Cię huragan wielkiej wojny, na polskich niwach ległeś w krwawym boju. Z gronem swych wiernych żołnierzy śpisz tu na wieki spokojnie, Opatrzność Boża szczątki mi Twe oddała, na ziemi nieznanej ziemię tę polską, a drugą ojczyznę obrałam, by być przy Tobie przy drogich prochach niestrudzona - w pobliskim Obrazowie czuwa Twoja żona".