Korzeniów to duża wieś nieopodal Przecławia, leżąca pomiędzy Wisłoką i dużym kompleksem leśnym. Na terenie wsi do dziś istnieją ślady po potopie szwedzkim w XVII wieku.To „Babi mór”- cmentarz ofiar najazdu wojsk szwedzkich i Rakoczego z lat 1656 – 1957. Wcześniej w społeczności Korzeniowa żyła przekazywana z pokolenia na pokolenie legenda o rzezi kobiet i dzieci, które skryły się przed Szwedami w zaroślach, na niewielkim pagórku koło wsi.
W XX wieku ta legenda znalazła potwierdzenie.Otóż przy poszerzaniu miejscowej drogi, podczas podkopywania położonego w pobliżu kościoła parafialnego pagórka, natrafiono na duże ilości kości ludzkich, w tym także dzieci. Prochy pomordowanych złożono w jednym miejscu, zbudowano na nim kapliczkę a teren pagórka uporządkowano.
W 1990 roku na pagórku ustawiono głaz pamiątkowy poświęcony pomordowanym. Na licu umieszczona jest tablica granitowa o treści: BOGU W TRÓJCY JEDYNEMU DZIĘKI I CHWAŁA ZA WOLNĄ OJCZYZNĘ PAMIĘCI OFIAR NAJAZDU WOJSK SZWEDZKICH I RAKOCZEGO 1656 – 1957 PAGÓREK TEN KRYJE KOŚCI MIESZKAŃCÓW KORZENIOWA I PUSTKOWA KILKUDZIESIĘCIU ŻOŁNIERZY SZWEDZKICH I POLSKICH TERAZ JUŻ ZBRATANYCH W WIELKIEJ MOGILE WOLNI W WOLNEJ OJCZYŹNIE PARAFIANIE KORZENIOWA - 1990R.