Tuż przy wejściu do Schroniska "Samotnia" znajduje się tablica pamięci Waldemara Siemaszki, który był wieloletnim gospodarzem tego obiektu. Praca w tym schronisku była jego wielką pasją. Urodził się 20 sierpnia 1931 roku. Był ratownikiem GOPR-u, przewodnikiem sudeckim, lawinoznawcą, absolwentem Instytutu Lawinowego w Davos. Zginął tragicznie dnia 10 lutego 1994 roku. Samochód terenowy, którym zjeżdżał do Karpacza, w rejonie Świątyni Wang, na oblodzonym zakręcie spadł ze skarpy.