Gdzie jest Rondo Trzech Krzyży, wie każdy częstochowianin, ale na temat placu z trzema krzyżami niewielu może coś bliższego powiedzieć.
Przy skrzyżowaniu Al. Jana Pawła II z ul. Warszawską, tuż przy odnowionej kamienicy znajduje się mały ogrodzony obszar, na którym stoją trzy duże krzyże. Jest to teren byłego cmentarza, którego historia sięga XVIII i XIX wieku. Chowano na nim ofiary epidemii cholery, ale przede wszystkim był on miejscem kaźni i pochówku powstańców styczniowych.
Gdzieś w jego pobliżu zlokalizowana była szubienica, na której Rosjanie wieszali wziętych do niewoli powstańców, zwłaszcza tych z przegranej bitwy w okolicach Kruszyny (sierpień 1863 r.). Miejsce egzekucji nie było przypadkowe. Zaborca dobrze wiedział, że Częstochowa i jej mieszkańcy sprzyjali oddzałom powstańczym. Dlatego też z rozmysłem przeprowadzał tu karę śmierci na powstańcach, upokarzając ich samych i miasto, które niosło im pomoc.