Po zakończeniu działań I wojny światowej Wielkopolanie chwycili za broń, aby po ponad stu latach znów być wolnymi. W miastach, miasteczkach i wsiach pod koniec 1918 r. zaczęły się spontanicznie tworzyć oddziały powstańcze. Również na Ziemi Przemęckiej mieszkańcy sformowali oddziały, które wystąpiły przeciwko siłom pruskim.
Jeden z epizodów powstania wielkopolskiego rozegrał się pod wsią Zbarzewo leżącą przy drodze łączącej Wschowę z Włoszakowicami. 11 stycznia 1919 r. dowódca Przemęckiej Kompanii Powstańczej wysłał do wsi sześcioosobowy patrol. Powstańcza czata natknęła się na oddział Grenzschutzu. Dwóch powstańców zginęło, a pozostała czwórka dostała się do niewoli. Niemcy pojmanych brutalnie zamordowali, a zmasakrowane zwłoki porzucili w lesie. Powstańcy odpowiedzieli natarciem, wypierając niemiecki oddział ze Zbarzewa. Poległych pod Zbarzewem powstańców pochowano na cmentarzach w Przemęcie i we Włoszakowicach.
W miejscu niemieckiego mordu z 11 stycznia 1919 r. stoi dziś pomnik. Na obelisku umieszczono krzyż powstańczy oraz tablicę z nazwiskami poległych.