Stary cmentarz przy ul. Króla Kazimierza Wielkiego w Olkuszu jest miejscem pochówku między innymi płk. Francesco Nullo - włoskiego ochotnika, garibaldczyka, uczestnika Wiosny Ludów we Włoszech i Powstania Styczniowego w Polsce, który poległ w bitwie pod Krzykawką 5 maja 1863 r. od kozackich kul. Jego pogrzeb odbył się dopiero po trzech dniach, bez udziału ludności, której zakazano uczestnictwa w pochówku. Dzięki licznie obecnym jeńcom włoskim i francuskim pogrzeb miał nieoczekiwanie uroczysty charakter (wbrew pierwotnym założeniom).
Dopiero w roku 1908 na mogile wzniesiono pomnik - kamienny obelisk przedstawiający złamany dąb. W 60 rocznicę bitwy pod Krzykawką w 1923 r. w czasie uroczystości państwowych przemawiał w tym miejscu Stefan Żeromski. W centralnym miejscu cmentarza, w murze oddzielającym część rzymskokatolicką od prawosławnej, utworzono sektor z tablicami upamiętniającymi udział Włochów w Powstaniu Styczniowym. Sąsiednie tablice poświęcono poległym w walkach o niepodległość w latach 1918-1920, żołnierzom września 1939, żołnierzom poległym w II Wojnie Światowej i żołnierzom Armii Krajowej.
Zachęcam do odwiedzenia tego miejsca ze względu na niesamowitą atmosferę. Proszę wyobrazić sobie ciche, upalne, parne, niedzielne popołudnie, stare zmurszałe, lub pokryte mchem nagrobki wśród wiekowych drzew opanowanych przez stada kraczących wron. Obraz jak z horroru Hitchcocka. Planując odwiedzenie tego miejsca nie spodziewałam się takich efektów.