Przemierzając ulicę Żeromskiego w Łodzi, warto zajrzeć w podwórze przy posesji pod nr 56. W jej głębi znajduje się były dom modlitwy braci morawskich (herrhutów). Został on wzniesiony w latach 1911-1913 według planów architektonicznych Teodora Grunewalda. Nadał on świątyni typowy wygląd protestanckich, barokowych domów zborowych.
Po zakończeniu II wojny światowej przy kościele funkcjonowała parafia Polskiego Kościoła Starokatolickiego. Następnie po jej likwidacji, w 1948 r. przy świątyni znajdowała się parafia Polskiego Narodowego Kościoła Katolickiego, a od 1951 parafia Kościoła Polskokatolickiego pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Obecnie budynek jest zdesakralizowany, należy do prywatnego właściciela, stoi pusty i niszczeje.
Należy wiedzieć: dom modlitwy zawalił się całkowicie w 2024 r. Więcej na ten temat można przeczytać w Dzienniku Łódzkim