Warka jest miastem, którego zabudowa przestała praktycznie istnieć w czasie ciężkich walk na przyczółku warecko-magnuszewskim trwających od początków sierpnia 1944 do stycznia 1945 r. Po przesunięciu frontu w kierunku Niemiec do ruin powrócili mieszkańcy. Uprzątnęli i zabezpieczyli uszkodzone obiekty i zajęli się odbudową miasta. Z dawnej starówki pozostały ratusz, kościół farny i kilkanaście małomiasteczkowych kamieniczek.
Obecnie rynek miejski poza wspomnianym ratuszem zdobi siedziba Ochotniczej Straży Pożarnej usytuowana na skarpie pilickiej, którą poddano gruntownej rewitalizacji w pierwszym dziesięcioleciu XXI w. Historia wareckich strażaków swoje początki ma w 1908 r. Po wielkim pożarze w 1904 r., kiedy ogień strawił większość drewnianej zabudowy Warki, mieszkańcy rozpoczęli zabiegi u władz carskich o pozwolenie na utworzenie straży pożarnej. Carscy urzędnicy znając efekty pożogi z 1904 r., nie sprzeciwili się inicjatywie. Tym sposobem w 1908 r. powstała Ochotnicza Straż Pożarna, która w następnych dziesięcioleciach wpisała się w historię miasta. Nie zawieszono jej działalności nawet podczas okupacji. Z czasem strażacy otrzymali murowaną remizę, która pełniła również funkcję domu kultury.
Przed 100-leciem OSP remiza przy rynku została gruntownie przebudowana i wyremontowana. Przed budynkiem ustawiono kapliczkę z figurą patrona strażaków św. Floriana oraz dawną, konną sikawkę. Nad starówką góruje wieża z zegarami.