Wyspa Mielino pojawiła się na mapach Świnoujścia w 1911 r. jako efekt przekopania nowego kanału mającego usprawnić żeglugę z Bałtyku do Szczecina. Jest długa na 3,5 km i wąska. W najszerszym miejscu nie osiąga więcej jak 500 m. Zamieszkują ją głównie kormorany, choć wprawne oko dostrzec może czaple i nawet dostojnego bielika. Czaple rezydują na brzegach. Nic dziwnego. Królestwo kormoranów nie wygląda zachęcająco.
Nagie konary drzew przywodziłyby na myśl księżycowy krajobraz, gdyby…na Księżycu rosły drzewa. W centrum wyspy dominuje szarość. Żadnych traw czy kwiatów, tylko surrealistyczne, krzyczące w niebo gałęzie oblepione mrowiem czarnych ptaszysk. Czy wiecie, dlaczego tak przesiadują?
Kormorany nie posiadają produkującego łój gruczołu kuprowego. Łój jest potrzebny wodnemu ptactwu do natłuszczania piór, dzięki czemu woda „spływa po nich jak po kaczce”. Głęboko nurkujący za pokarmem kormoran najzwyczajniej w świecie przemaka. Siedzi potem na gałęzi i długo się suszy potrząsając co chwilę rozpostartymi skrzydłami. Dorosły przedstawiciel tego gatunku potrafi spałaszować dziennie ponad pół kilograma ryb. Guano to produkt uboczny ptasiej żarłoczności. Pokryte nim gałęzie usychają, roślinność naziemna ulega stopniowemu wypaleniu. Kormorany przenoszą się na kolejne drzewo… i na kolejne…
Wyspa leży pomiędzy Kanałem Mielińskim a Starą Świną. Najdogodniej oglądać ją z pokładu stateczków wycieczkowych. Ptaki pozują wdzięcznie.