Średniowieczną warownię Książ od połowy XVII wieku zaczęto przebudowywać w barokowy pałac. Największe prace w jego przebudowie dokonano pod rządami Konrada Maksymiliana von Hochberg z początkiem XVIII wieku oraz w początku XX wieku za rządów księcia Jana Henryka XV Hochberg von Pless. Nie tylko sam pałac otrzymał nową szatę, zadbano również o jego otoczenie.
Wyburzone zostały wszystkie średniowieczne mury obwodowe. Ich miejsce zajęły niewysokie murki pełniące rolę ochronnej balustrady a gdzieniegdzie uzupełnione ozdobnymi wieżyczkami. Przez takie rozwiązanie zamek pokazał swe "oblicze", otworzył się na świat i przestał być "więźniem" we własnych murach.
Przestrzeń pomiędzy dawnymi murami obronnymi a zamkiem wykorzystano jako ogrodowe tarasy. Wyrównano nierówności terenu. Na powierzchni ponad 2 hektarów powstały tarasy w stylu francuskim. Wita gości Taras Wejściowy przy XVIII wiecznej oficynie, poniżej Taras Prochowy, z którego przechodzi się do Ogrodu Rozkoszy Bogini Flory, dalej przez Taras Orzechowy, Taras Wodny dróżka wiedzie do Tarasu Zachodniego. Tarasy te zachwycają swoją różnorodnością form, klombów, kolorystyką roślin i wodą wypływającą z fontann, kaskad i wodotrysków.
Wszystkie te ogrody obsadzane są roślinami specjalnie w tym celu hodowanymi w pobliskiej palmiarni w Lubiechowie. Ilość nasadzeń to 20 tysięcy roślin dwa razy w roku. Wszystkie zwiędłe, uschnięte roślinki są natychmiast wymieniane. Mury zamczyska od strony tarasów porastają wielobarwne winorośle i pnącza tworzące filigranową kotarę. W tej roślinnej wici zachowano jednak miejsca ukazujące najciekawsze fragmenty dawnej, średniowiecznej budowli.
Od Świebodzic do przedmieść Wałbrzycha rozciąga się rozległy park utworzony w stylu angielskim o powierzchni 3055 hektarów. Park zgodnie z założeniami nie jest ogrodzony żadnym płotem ale od strony Świebodzic swoje podwoje otwiera okazała brama wjazdowa, którą strzegą rzeźbione lwy. Brama nie ma żadnych bocznych umocnień, wybudowana została specjalnie dla podkreślenia znaczenia terenu, który się za nią znajduje. Za bramą widać inny świat.
Las jakby pozamiatany, pokryty murawą bez zbędnych krzewów i samosiejek. Oznakowany szlak wiedzie pod górę ale warto nieco zboczyć by w niewielkich odległościach zobaczyć ciekawe, zaciszne polanki albo nie wiadomo jakiego znaczenia i pochodzenia resztki piwnic czy też innych budowli. Bardzo dobrze uwidaczniają się zabytkowe aleje lipowe i kasztanowe oraz specjalnie utworzone ścieżki jeździeckie.
W pierwszej połowie XIX wieku wybudowana została powozownia oraz kompleks zabudowań do hodowli koni. Na terenie parku naliczono 130 egzotycznych drzew i wiele innych sztucznie zasadzonych nie występujących na terenie Sudetów w warunkach naturalnych. 126 drzew uznanych zostało jako zabytkowe a 17 objęte zostały ochroną jako pomniki przyrody.
Przy wylocie wąwozu Pełcznicy rosnący cis "Bolko" jest najstarszy w Sudetach, obwód jego pnia wynosi 285 cm.
Przelomy pod Książem to rezerwat przyrody utworzony w roku 2000. Przełom Pełcznicy długości 3 km, zbocza wąwozu osiągają wysokość 100 m. W czasie tworzenia parku dostosowano ścieżkę nad rzeką do wycieczek pieszych, wzmocniono skarpy, ułożono drewniane kładki oraz przekuto przejście przez zagradzającą skałę.
Na wysokim zboczu wybudowano sztuczne, romantyczne ruiny zamczyska "Stary Książ" Tutaj urządzano zabawy zdobycia warowni rozbójników albo wypoczynku w przyjaznej gospodzie. Na przeciwległym brzegu rzeki dostrzec można murowane altanki i sztucznie wykute pieczary. Na terenie Książańskiego Parku Krajobrazowego w tzw. depresji Świebodzic znajduje się Jeziorko Daisy. W tym miejscu w roku 1998 utworzono na powierzchni 7 ha rezerwat przyrody.