Historia Tłuszcza sięga XV wieku. Nazywano go wówczas Tłuściecz a wchodził w skład rozległych dóbr Chrzęsne i podlegał parafii w Postoliskach. Choć sporo się w nim działo, przez wiele lat pozostawał wsią. Prawa miejskie uzyskał dopiero w 1967 r. i dziś jest siedzibą gminy miejsko-wiejskiej. Od stolicy dzieli go prostej linii odległość około 35 km.
Bardzo ważnym wydarzeniem w dziejach miejscowości było otwarcie w 1861 r. Drogi Żelaznej Petersbursko – Warszawskiej i budowa w Tłuszczu stacji kolejowej. Pierwszy pociąg przejechał przez nią 8 maja 1862 r. 150 lat później - 26.05.2012 – dokonano odsłonięcia i poświęcenia pamiątkowej tablicy wmurowanej w ścianę dworca.
W ciągu tych 150 lat stacja Tłuszcz urosła do rangi znaczącego, wielofunkcyjnego węzła kolejowego. Pięcioperonowa, z dworcem przelotowo-czołowym, tzn. takim, w którym część torów jest przelotowa a część zakończona ślepo pełni funkcję pasażerską i towarową, rozrządową, manewrową i węzłową. Pociągi odchodzą stąd w kilku kierunkach. Na wschód od peronów znajduje się lokomotywownia, na terenie której stoją (i niestety niszczeją) wraki dwóch parowozów: wyprodukowanego w Mühlhausen w 1943 r.Ty2-220 i również pochodzącego z Niemiec (także z roku 1943), wyprodukowanego w Berlinie Ty2-1226.
Znacznie lepiej ma się mały, wąskotorowy parowozik Hutnik 4010, ustawiony na fragmencie torów w – można powiedzieć – centralnym punkcie Tłuszcza. Jest pięknie odrestaurowany. Razem z towarzyszącymi mu dwoma semaforami (świetlnym i lizakowym) pełni rolę pomnika myśli technicznej, będąc jednocześnie jedną z wizytówek miasta. Wyprodukowano go w 1958 r. w Fabryce Lokomotyw im. Feliksa Dzierżyńskiego w Chrzanowie. Po wycofaniu z eksploatacji (1990) najpierw był eksponatem muzealnym w Sochaczewie, potem w Warszawie aż w 2005 r. osiadł (mam nadzieją, że na stałe) w pobliżu tłuszczańskiego dworca.