Wielkie Oczy zadziwiają z kilku powodów. Każdego, kto tu dotrze, zdumiewa miniaturowe kresowe miasteczko pełne różnorodnych zabytków. Świadczą one o dawnej etnicznej i religijnej różnorodności. Przez wieki mieszkali tutaj wyznawcy trzech religii. Wskutek wydarzeń z okresu II wojny światowej i lat bezpośrednio po niej miasteczko utraciło społeczności żydowską i ukraińską. Do dziś jednak stoją tu obok siebie kościół Dominikanów, cerkiew greckokatolicka i synagoga. Jest też murowany dwór, niegdyś obronny i otoczony fortyfikacjami bastionowymi, bardzo charakterystyczny element kresowych miasteczek.
Kolejnym niezwykłym obiektem w Wielkich Oczach jest jedyna w Polsce cerkiew o konstrukcji szkieletowej, którą z pewnością warto zobaczyć. W tych rejonach przez wieki budowano cerkwie o konstrukcji zrębowej. Wzniesiona tu w 1925 r. cerkiew ma ściany z "pruskiego muru", typowego dla budownictwa śląskiego i pomorskiego, ale w tym rejonie zupełnie obcego. Zdumiewa również nazwa wsi, wobec której etymolodzy są bezradni. Według miejscowej tradycji wywodzi się od dwóch wielkich stawów, które tu kiedyś istniały.