Jeziorany to założone w 1338 r. miasto biskupów warmińskich, jego dawna nazwa to Seeburg. Zwiedzając to miejsce warto zwrócić uwagę na dobrze zachowaną gotycką farę Świętego Bartłomieja, znaczne fragmenty murów miejskich oraz tradycyjną zabudowę nadającą temu miejscu charakter i klimat niewielkiego warmińskiego miasteczka. Znajdują się tu także dwie przydrożne miejskie kapliczki, kiedyś usytuowane poza granicami Jezioran a obecnie niemalże w centrum.
Pierwsza z nich ustawiona jest przy ul. Michała Kajki, wystawiono ją na przełomie XIX i XX w. Jest to budowla o cechach mieszanego stylu pseudoklasycystycznego oraz neogotyckiego, murowana i otynkowana wzniesiona na rzucie kwadratu z ostrołukowymi wnękami po każdej stronie. Górny poziom kapliczki to czterościenny naszczytnik zwieńczony prostą sterczyną z namiotowym dachem i krzyżem. Po jednej stronie elewacji znajduje się wykonana współcześnie malarska dekoracja na desce, przedstawia ona motyw trzech krzyży.
Druga kapliczka znajduje się przy ul. Mikołaja Kopernika. Jest to droga wylotowa do miejscowości Wojtówko i dalej do Lidzbarka Warmińskiego. Ten obiekt pochodzi z końca XVIII w. i jest o typowej dla tego okresu bryle i proporcjach oraz też o nietypowym rozwiązaniu elewacji frontowej flankowanej przez dwie masywne półkolumny. Chociaż jest to raczej budowla klasycystyczna zastosowano tu jednak kompozycje nadające jej cechy architektury baroku, może tylko trochę w uproszczonym i prowincjonalnym wydaniu. Główny atut kapliczki to głęboka oszklona frontowa wnęka zamknięta łukiem odcinkowym, umieszczono w niej figurę Chrystusa Ukrzyżowanego.
Kapliczka nieznacznie przechylona na jedną stronę, ale zdecydowanie zadbana i w dobrej kondycji. Jeśli ktoś do niej dotrze to warto wspomnieć o otoczeniu tego miejsca. Otóż ta druga opisywana kapliczka znajduje się tuż przy wybudowanej współcześnie remizie Ochotniczej Straży Pożarnej, niestety plac gdzie stoi ów obiekt to dawny cmentarz żydowski.
Jako, że każdy cmentarz wyznawców judaizmu pozostaje do końca świata miejscem świętym i nienaruszalnym, od pewnego czasu trwa debata co dalej z tym terenem. Być może dojdzie do likwidacji remizy i dawny kirkut ponownie ujrzy światło dzienne.
W roku 1987 obydwie kapliczki wpisane zostały do rejestru zabytków.