Ełcka wieża wodna z 1895 r. jest jak donżon, czyli miejsce ostatniej obrony w średniowiecznych zamkach. Udziela schronienia różnym starym przedmiotom, które ocala przed zapomnieniem lub niechybnym rozproszeniem po świecie za pośrednictwem targów staroci. Wieża od dawna nie zaopatruje Ełku w wodę. W jej wnętrzu powstaje zalążek muzeum. Na wielu kondygnacjach gromadzone są dawne ubiory, narzędzia, naczynia, piecyki, pompy, sprzęt gospodarstwa domowego. Wszystko sprzed 1945 r., gdy Ełk nazywał się Lyck. Na razie zbiór jest dość przypadkowy, ale wynika to głównie z bieżącej potrzeby ratowania strzępów niemiecko-mazurskiej przeszłości Ełku. Taki cel postawili sobie gospodarze obiektu. Od 1994 r. wieża znajduje się w posiadaniu Stowarzyszenia Mniejszości Niemieckiej "Mazury" w Ełku. Członkowie stowarzyszenia własnym sumptem remontują wieżę. Na jednej z kondygnacji ulokowano bibliotekę z niemieckim księgozbiorem. Z okien ostatniego piętra budowli można podziwiać panoramę miasta i najbliższych okolic. Zwiedzanie wieży możliwe jest w sezonie turystycznym, w godz. 10-14. Ełk, ul. 11 Listopada 2 (przy rozwidleniu dróg krajowych nr 65 na Olecko i nr 16 na Orzysz), tel. 0-87-621-32-00.