Bieżuń, choć uzyskał prawa miejskie w 1406 r., nigdy nie stał się dużym miastem. Przez wieki pełnił rolę lokalnego ośrodka gospodarczego i administracyjnego. Jego mieszkańcy trudnili się łowieniem ryb i raków, dostarczanych między innymi do Warszawy. Miasto bardzo podupadło na przełomie XVII i XVIII w., powtórnie lokowano je w 1767 r. Jego ówczesny właściciel, kanclerz Andrzej Zamoyski polecił na nowo wytyczyć rynek i sieć ulic.
Dzisiejszy Bieżuń jest bardzo podobny do tego sprzed ponad dwóch wieków. Dominuje tu parterowa zabudowa, nad którą wznosi się okazała bryła kościoła parafialnego. W 1974 r. bieżuński społecznik Stefan Gołębiowski założył muzeum regionalne, a w 1986 r. rozszerzył je o ekspozycję prezentującą typowe polskie miasteczko z połowy XIX w. Tak powstało jedyne w Polsce Muzeum Małego Miasta. W jednym z jego pomieszczeń znalazł się odtworzony gabinet prowincjonalnego lekarza. Przypomina, jak ważna w przeszłości była rola małomiasteczkowego doktora, który towarzyszył swoim pacjentom-sąsiadom od pierwszych po ostatnie chwile życia.
Pasją Stefana Gołębiowskiego była poezja - pisał wiersze, tłumaczył Horacego. Gdy zmarł w 1991 r., jego dom stał się częścią stworzonego przez niego muzeum. Wśród eksponatów związanych z jego życiem zachowała się, licząca ponad 3000 pozycji, korespondencja z innymi poetami i pisarzami polskimi.
Jesienią 2004 r. nieznani sprawcy skradli z tego domu-muzeum odlane z brązu... popiersie Horacego. Wyniesienie ważącego ponad 50 kg eksponatu wymagało od złodziei sporej sprawności fizycznej. Chyba jednak się przeliczyli, bo porzucili je w zaroślach nad Wkrą. A może nie lubili poezji Horacego?
Muzeum Małego Miasta
Bieżuń, Stary Rynek 19
tel. 023 657 80 45
Czynne: od wtorku do piątku 8-16 sobota i niedziela 10-18.