Latem 1944 r. na tereny Polski okupowane dotychczas przez hitlerowskie Niemcy wkroczyły oddziały Armii Czerwonej. Sukcesywnie wypierały niemieckie oddziały z kolejnych miejscowości. Wyzwalanie Polski trwało do zakończenia II wojny światowej, ale jednocześnie zaczęto tworzyć podwaliny komunistycznego systemu podległego ZSRR.
Radzieckich wyzwolicieli po wojnie uczczono w wielu miejscach Polski pomnikami, które otaczano opieką w dobie panowania komunizmu. Dziś po jego upadku wiele z tych pamiątek popadło w zaniedbanie lub zostało całkowicie zlikwidowanych.
Sochaczew zimą 1944/1945 był jednym z punktów obrony niemieckiej 9 Armii dowodzonej przez generała Smilo Freiherra von Lüttwitza. Na początku stycznia 1945 r. jej pozycje zaatakowały pancerne oddziały radzieckiej 2 Armii Gwardii gen. Siemiona Bogdanowa. Po zaciętych walkach miasto wyzwolono 17 stycznia. W wyniku walk zginęło około 600 czerwonoarmistów, których pochowano na wydzielonym cmentarzu w podsochaczewskiej wsi Altanka. W latach 80. XX w. nekropolię zlikwidowano w związku z budową Szpitala Powiatowego.
Dziś żołnierzy Armii Czerwonej przypomina zaniedbany pomnik na cmentarzu parafialnym św. Wawrzyńca. Obelisk stoi w otoczeniu powojennych nagrobków. Znajdujące się na nim tablice zawierają inskrypcję: „Żołnierzom Armii Radzieckiej poległym w walce z hitlerowskim wrogiem o wyzwolenie Sochaczewa w styczniu 1945”.