Na przełomie sierpnia i września 1914 roku w okolicach Kiełczewic wojska rosyjskie i austro-węgierskie toczyły walki, które były następstwem lipcowej bitwy o Kraśnik. Rok później pola Kiełczewic ponownie stały się areną walk tych wrogich armii. Pochówków poległych żołnierzy dokonywali okoliczni mieszkańcy przymuszeni przez Rosjan. Niewielki cmentarz, na planie kwadratu otoczony jest rowem i wałem ziemnym. Nad całością góruje kopiec zwieńczony drewnianym krzyżem. W tym miejscu pochowanych zostało 68 żołnierzy austro-węgierskich i 21 rosyjskich.
Zaproponował:
wld53
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykla lubelskie