Nieopodal Rzeczycy Ziemiańskiej, gdzie na cmentarzu stoi pomnik ku "chwale AL" znajduje się wąwóz Puziowe Doły. Jest to wąwóz lessowy o głębokości dochodzącej do 11-12 metrów. Nazwa wzięła się od nazwiska właściciela tej ziemi. Miejsce jest i ładne i ma swój klimat. Oprócz głównego (najdłuższego) wąwozu są boczne odnogi równie urokliwe. Czasem natrafimy na pozostawione tu i ówdzie znicze.
Co ma wspólnego Armia Ludowa z Puziowymi Dołami? Ano ma. 19 kwietnia 1944 roku, w wyniku przeprowadzonej akcji w Puziowych Dołach, zamordowano 13 okolicznych mieszkańców. W Puziowych Dołach zamordowani zostali: Balawander Paweł, Duma Lucjan, Dyjewski Wacław, Gęborski Stanisław, Kania Franciszek, Kobylarz Piotr, Krzyżak Władysław, Markiewicz Aleksander, ks. Zioło Adam, Zioło Adolf. I tak, ks.Markiewicz został przywiązany do drzewa i podpalony. Duma Lucjan został rozerwany końmi. Wcześniej, bo po zatrzymaniu we wsi, zastrzelono Kazimierza Barana i Józefa Grzyba. Natomiast Stanisława Krzeszowskiego zamordowano obcinając na pniaku po kawałku nogi.
Miejsce pochówku zabitych w Puziowych Dołach nie jest znane. Miejsce pochówku oprawców Warszawa - Powązki - Aleja Zasłużonych.