Przy drodze wojewódzkiej nr 934 relacji Bieruń Nowy-Mysłowice, w Chełmie Śląskim stoi ceglana kapliczka, którą właściwie można zauważyć w tzw. „ostatniej chwili”. Zlokalizowana jest u wylotu ulicy Śląskiej, obok restauracji. Dokładnie nie wiadomo kiedy została postawiona, bo datowana jest na początki XX wieku, chociaż znawcy historii okolic nie są do końca tego pewni.
Bryła kapliczki ma formę słupową, składająca się z dwóch jakby kondygnacji, z których dolna jest nieco wydłużona od wyższej. Zbudowana została z cegły pełnej na planie małego kwadratu, nieotynkowana, przekryta czteropołaciowym daszkiem pokrytym współczesnym gontem ondulinowym zwieńczonym małym metalowym krzyżykiem na styku kalenic.
Przyglądając się elewacjom można zauważyć, iż bruzdy były w przeszłości zamknięte lekkimi łukami wykonanymi z cegły, jednak po osadzeniu współczesnej stolarki okiennej nie zostały naruszone. W bruździe pierwszej kondygnacji umieszczono figurki: św. Józefa z Dzieciątkiem, św. Franciszka z Dzieciątkiem i Matki Boskiej ze złożonymi w modlitwie dłońmi.
W bruździe drugiej kondygnacji umieszczono figurkę Chrystusa Frasobliwego z koroną cierniową i Matki Boskiej z rozłożonymi dłońmi. Która z tych figurek jest pierwotnym „wyposażeniem” kapliczki, trudno określić. Kapliczkę otacza od frontu jedno drzewko tui i po prawej stronie ich ściana, która kolorystycznie pasuje do ceglanej kapliczki.