Po zakończeniu wojny, gdy Warszawa leżała w gruzach, do Łodzi zaczęli się zjeżdżać twórcy filmowi, scenografowie, aktorzy itp. Tu właśnie miał się ziścić zamiar kilku osób, którym przewodził Aleksander Ford, szef Czołówki Filmowej Wojska Polskiego z siedzibą w Lublinie, następnie w Łodzi. Wówczas w 1945 roku powstała pierwsza w powojennej Polsce Wytwórnia Filmów Fabularnych. Jej pierwszym dyrektorem został właśnie A. Ford, sprowadzając z Berlina sprzęt z wytwórni DEFA. Jako atelier zaadoptowano przedwojenną halę sportową, z 1938 r. przy ulicy Łąkowej 29. już w końcu 1945 r. rozpoczęły się zdjęcia do filmu fabularnego, w reżyserii Leonarda Buczkowskiego "Zakazane piosenki". W którym główne role odtwarzali, Danuta Szaflarska i Jerzy Duszyński. Wbrew panującemu przekonaniu, nie był to pierwszy powojenny film fabularny, takim filmem były "Dwie godziny" (reż. - Stanisław Wohl i Józef Wyszomirski) z tymi samymi aktorami. W 1953 r. reżyser "Zakazanych piosenek" nakręcił pierwszy film barwny "Przygoda na Mariensztacie".
Od lat 50-tych nastąpił gwałtowny rozwój i rozbudowa wytwórni. Od tegoż roku po reorganizacji, WFF staje się wyodrębnionym przedsiębiorstwem państwowym. Była to dekada takich filmów, jak: "Kanał", "Awantura o Basię", "Eroica", "Orzeł", "Pociąg" czy "Ewa chce spać". W latach 60-tych funkcjonowało już pięć hal zdjęciowych. Wówczas rozpoczyna się produkcja filmów telewizyjnych. W 1970 r. oddano do użytku najnowocześniejsze studio dźwiękowe w Europie. Właśnie w tym najlepszym dla wytwórni okresie pracowało około 1000 osób. To całe filmowe miasteczko obejmowało hale atelier, zaplecze scenograficzne, pracownie kostiumów, rekwizytornie, charakteryzatornie, parki oświetleniowe, pracownie efektów specjalnych itp. Budowano niezwykłe dekoracje do filmów "Pociąg" Jerzego Kawalerowicza, "Faraon" w Bucharze, w Kazachstanie, "Pana Wołodyjowskiego" w Chęcinach czy też "Ziemia Obiecana", "Noce i dnie". Wówczas kręcono nawet do 30 filmów rocznie.
Powstała w 1948 r. Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa w Łodzi przy ulicy Targowej, niejako zaopatrywała "Fabrykę snów" w najlepsze kadry absolwentów. Można wymienić m.in. Roman Polański, Janusz Gajos, Jerzy Kamas, Pola Raksa, Barbara Brylska, Zbigniew Zamachowski, z reżyserów Andrzej Wajda, Jerzy Skolimowski, Krzysztof Zanussi, Krzysztof Kieślowski, operatorzy Jerzy Wójcik, Paweł Edelman, Witold i Piotr Sobocińscy, Edward Kłosiński i wielu innych. Honorowe miejsce należy się zasłużonym pedagogom, m.in. pierwszym wykładowcom Jerzemu Bossakowi, Jerzemu Toeplitzowi, Wandzie Jakubowskiej, Stanisławowi Wohlowi i Antoniemu Bohdziewiczowi oraz Henrykowi Klubie, Jerzemu Woźniakowi.
W następstwie transformacji ustrojowych wystąpiły trudności. Po raz pierwszy wytwórnia znalazła się "pod kreską". Do 1993 r. funkcjonowała jako WFF Łódź, zmienioną później na Łódzkie Centrum Filmowe. W końcu lat 90-tych WFF została wykreślona z rejestru instytucji filmowych. Rozpoczęło się postępowanie likwidacyjne Centrum Filmowego, wstrzymane w 2005 roku. Majątek dawnej WFF został sprywatyzowany niemal w całości, pojawili się nowi właściciele, Toya i Opus Film. Łódzkie Centrum Filmowe, dysponujące największym w Polsce magazynem broni palnej (ok. 150 tys.), rekwizytów i innych kontynuuje swoją działalność. Jednak złote czasy łódzkiej "Fabryki snów" chyba już nie wrócą...