W rogu darłowskiego rynku widać zastygłą w ruchu postać kierującą się ku rzece, w ulicę Powstańców Warszawskich. Ten ubrany w długi płaszcz, w kapeluszu na głowie i z teczką w ręku mężczyzna to Stanisław Dulewicz, pierwszy powojenny burmistrz miasta.
Żył w latach 1893-1963 i z zawodu był nauczycielem; pracował jako nauczyciel prywatny i szkolny w różnych miejscach w kraju. Aresztowany podczas okupacji hitlerowskiej został zesłany do Darłowa na przymusowe roboty. Dwa powojenne lata pracował jako burmistrz Darłowa, walnie przyczyniając się do odbudowy i rozwoju miasta. Zrezygnował z przyczyn politycznych po zjednoczeniu PPR i PPS. Do końca zycia pracował w miejscowym gimnazjum.