Plany postawienia wież widokowych istniały w Pszczewie już dawno, ale zawsze brakowało na nie środków. Wreszcie w 2014 roku gmina pozyskała środki unijne i uzyskała dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Dzięki temu w 2015 roku zbudowano trzy bliźniacze wieże – w Silnej, Zielomyślu i Świechocinie, o wartości 600 tys. złotych.
Z centrum Zielomyśla kierują nas znaki na drewnianych tablicach w kierunku na Lubikowo. Zaraz za Zielomyślem trzeba skręcić na drogę gruntową, minąć pozostałości stacji PKP, przejechać tory i dalej przez pola jechać około 2 km. Droga, choć gruntowa, jest dobra, można dojechać każdym samochodem osobowym. W lesie niedaleko wieży jest niewielki placyk, służący jako parking. Stamtąd pod górkę jest już bliziutko. Pod wieżą są stoły i ławy, stojaki na rowery, ostatnie odcinki drogi pod górę zabezpieczono poręczami.
Góra Trębacza, na której zbudowano wieżę ma zaledwie 97,30 m n.p.m., ale wieża znakomicie góruje nad terenem i drzewami. Ma pięć kondygnacji i szybko wychodzi się powyżej czubków drzew. Rozciąga się z niej rozległa panorama okolicy - widok na lasy, pola i urozmaiconą polodowcową rzeźbę terenu.
Nazwa góry nawiązuje do legendy z czasów wojen szwedzkich. Wędrowały tędy i walczyły tu wojska szwedzkie. Trębacz szwedzkich wojsk zwoływał dźwiękiem trąbki wojska rozproszone po bitwie właśnie ze szczytu tego wzniesienia. Pewnego razu podczas gry zginął od kuli i nie dokończył granej melodii.