Pierwsza figura św. Rocha w Cekcynie została postawiona jeszcze w XIX w. jako wotum wdzięczności za wygaszenie epidemii cholery. Pierwszą jej ofiarą był ks. Franciszek Zaporowicz – miejscowy proboszcz, którego mogiła do dzisiaj znajduje się przy kościele parafialnym. Figura ta została zniszczona w czasie okupacji hitlerowskiej. Obecna figura została postawiona w centrum wsi, w miejscu swojej przedwojennej poprzedniczki. Św. Rochowi towarzyszy pies Roszek. Jak głosi legenda, kiedy św. Roch stanął u bram Raju wraz ze swoim czworonożnym towarzyszem, św. Piotr nie chciał psa wpuścić. Wtedy Roch odmówił wejścia i wrócił na ziemię. Dopiero po interwencji Stwórcy św. Piotr przyjął obu do Nieba.
Zaproponował:
waal
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła kujawsko-pomorskie