Dostepna również w Get it on Google Play
Ponad 20 000 miejsc wartych odwiedzenia! Masz ochotę na wycieczkę w głąb Ziemi? Szukasz pomysłu na wyjazd z dzieckiem? A może planujesz wakacje na dwóch kółkach. U nas na pewno znajdziesz miejsce, którego szukasz!

Kaczanowo

Kościół pw. św. Marcina Biskupa

Najstarsza wzmianka o Kaczanowie pochodzi z 1303 r., kiedy wieś została przekazana przez biskupa poznańskiego Andrzej Zarembę kustoszom kapituły katedralnej. W zamian biskup otrzymał miasteczko Buk.

W owym czasie była to bogata, rozległa wieś, która przynosiła dochody pozwalające utrzymać służbę kościelną (świątników) przy poznańskiej katedrze. W pierwszej połowie XVIII w. na skutek wojen, przemarszów wojsk i epidemii nastąpił upadek wsi. Aby zaradzić tej sytuacji ks. kan. Wawrzyniec Świnarski, kustosz katedralny w 1742 r. zdecydował się na odważne, nowatorskie rozwiązanie. Uwolnił kaczanowskich chłopów z pańszczyzny, przekazując im ziemię w dzierżawę, dając jednocześnie prawo do wypracowanych nadwyżek. Rozwiązanie to okazało się bardzo korzystne, chłopi zaczęli się bogacić, a wieś rozwijać.

W tym też okresie (1763-65) wybudowano obecny (drugi w tym miejscu) drewniany kościół, rozbudowany później w połowie XIX w. Wewnątrz zachowało się późnorenesansowe wyposażenie – ołtarz z 1600 r., ołtarze boczne z końca XVIII w. oraz barokowa chrzcielnica. Znajduje się tutaj również obraz Matki Boskiej Częstochowskiej wykonany jako płaskorzeźba w 1852 r. przez pochodzącego z Kaczanowa Józefa Kalasantego Jakubowskiego. Jego autorstwa jest również drewniany słup zwieńczony figurą św. Jana Nepomucena stojący przy kościele. Rzeźbiarz nazwał go kolosem i tak jest przez mieszkańców nazywany do dzisiaj. Na słupie ciągle jeszcze czytelne są symbole narodowe i religijne.

Józef Kalasanty Jakubowski (1768-1877) był najwybitniejszym mieszkańcem Kaczanowa, a historia jego życia jest równie niesamowita, co jego dzieła. Jako małe dziecko zachorował, zapadł w śpiączkę i uznano go za zmarłego. W trakcie brania miary na trumienkę odzyskał przytomność, co zostało poczytane jako niezwykły znak Opatrzności. Został posłany do szkół w Pyzdrach, a później do Trzemeszna. Tak wykształcony został nauczycielem w Gimnazjum św. Marii Magdaleny w Poznaniu.

Prowadząc bursę dla chłopców znacznie się wzbogacił, a zarobione pieniądze przeznaczał dla pożytku publicznego. Założył i wyposażył szkołę w Kaczanowie, ufundował stypendia dla biednej, ale zdolnej młodzieży wiejskiej. Był hojnym mecenasem kościoła w Kaczanowie, dobudował wieżę, zakupił organy i kielichy. Po śmierci został pochowany na miejscowym cmentarzu nieopodal swojego „kolosa”, który wystawiony na działanie warunków atmosferycznych coraz bardziej zaciera swoje pierwotne kształty.

Przed kościołem ustawiono ławeczkę edukacyjną, jedną z wielu na terenie działania Lokalnej Grupy Działania „Z nami warto”.

Zaproponował: waal

Polecane miejsca

Miejsca w okolicy

Copyright © 2007 Polska Niezwyk�a
Wszystkie prawa zastrze�one. �adna cz�� ani ca�o�� serwisu nie mo�e by� reprodukowana ani przetwarzana w spos�b elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie mo�e by� u�yta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajd� nas na