Katyńska zbrodnia NKWD na polskich żołnierzach, policjantach i urzędnikach przez lata komunistycznych rządów w Polsce była tematem tabu. Dopiero ich upadek pozwolił na oficjalne jej uznanie i upamiętnienie ofiar. Jedną z form oddania hołdu zamordowanym są dęby pamięci sadzone m.in. w miejscach ich pochodzenia. W Nakle swoje drzewo posiada kapitan Franciszek Czułkowski urodzony urodzony tutaj w 1892 r., zamordowany w Katyniu w 1940 r. Dąb znajduje się na terenie dawnego cmentarza przy kościele p.w. św. Wawrzyńca.
Zaproponował:
zbyszekf60
Więcej znajdziesz w
Polska Niezwykła kujawsko-pomorskie