Maryja z czasów, gdy władcy Jej wierzyli, z wizerunkiem bez rys
Bolesław Wstydliwy w bitwie z Tatarami (raczej) - lub jego adoptowany syn i następca, Leszek Czarny, w toczącej się nieopodal bitwie pod Bogucicami, dostrzegają ukazującą się Maryję, która wskazała im drogę do zwycięstwa. Kult był może i wcześniejszy, na pewno to wydarzenie zogniskowało go i dodano (pierwszy czy kolejny ?) obraz Maryi związany z wydarzeniem. Kult poddany również zwalczaniu, niestety i niszczeniu nawet w ludzkiej pamięci, tym bardziej w materialnych przejawach - tak że trzeba było go odnawiać.
W tych okolicznościach do "linii objawień dla władców" dochodzi troska Maryi o prosty lud: kolejny obraz Maryi - ten który do dzisiaj jest czczony - to wotum z RP 1598 od W. Krutskiego za ocalenie z zarazy dwóch ważnych dla niego kobiet, matki i córki. Jest to posiadana przez W. Krutskiego kopia obrazu z Jasnej Góry, jeszcze sprzed przemalowania go w RP 1430, dokonanym dla odnowienia go po napaści rabusiów. Jest to więc wizerunek bez rys, zranień, jakie nam się z Jasną Górą kojarzą.
Po tym ofiarowaniu votum, w późniejszych wiekach kult Maryi w Okulicach trwał już bez okresów tak dramatycznych, jak u początków - niemniej podlegał wzlotom i upadkom. Także po II wojnie światowej trochę niezwykłości łączy się z tym miejscem. Choćby - sam obecny kościół: wybudowano go w latach 50'tych, gdy przecież narastał ateistyczny komunizm w Polsce. Tak samo - i dokonana w końcu koronacja obrazu - oprócz podstawowego znaczenia, religijnego, kulturowo ma i taki szczególik, że choć rejestracja na taśmie filmowej była wbrew komunistom, to udało się do tego zachęcić dobrej klasy fachowca i mógł dysponować w pełni profesjonalnym wtedy sprzętem. Przez to - jest i zachowany szczególik już mniej jednoznaczny, jednak na tej taśmie znajduje się "jeden jedyny raz", gdy mamy dowody wystąpienia (jako delegat kościelny) w wykonaniu późniejszego dygnitarza komunistycznego, Józefa Oleksego, który podówczas był na drodze powołania kościelnego i w imieniu biskupiego NIższego Seminariium przemawiał.
Z Okulicami łączy się i postać gen. Leopolda Okulickiego, jakkolwiek rodzine jego gniazdo to, należące do parafii w Okulicach, sąsiednie Bratucice. Wszakże postać tak ogólnie znana w Polsce - może być swego rodzaju symbolem i patriotyzmu małopolskiego, który był niezwykły w rejonie Bochni, także w Okulicach. Ponadto zwracał uwagę w tym środowisku żywy solidaryzm, poczucie społecznego, spółdzielczego funkcjonowania.
Nieopodal kościoła, wciąż w obrębie Sanktuarium - zbiór kopii obrazów maryjnych z różnych stron świata. Przed kościołem zwraca też uwagę ołtarz polowy - oraz pomnik Jana Pawła II autorstwa Czesława Dźwigaja.