20 lutego 1846 r. zbuntowani chłopi z parafii brzosteckiej pod przywództwem Jakuba Szeli zabili 23 ziemian i urzędników dworskich, w tym głównie przedstawicieli rodziny Boguszów. Był to podsycany przez Austriaków akt zemsty za lata prześladowań i okrucieństw, jakich miejscowi chłopi doznali od swoich panów.
Jak podają niektóre źródła, los pańszczyźnianego chłopstwa na terenach dzisiejszej gminy Brzostek był wyjątkowo ciężki. To co wyróżniało działanie Szeli to brak motywacji finansowej. Pomimo, że Austriacy hojnie płacili za dostarczonych żywych lub martwych ziemian podejrzewanych o udział w przygotowaniach do powstania, żadna z ofiar Szeli nie została przekazana Austriakom. Szela, który osobiście kierował zabójstwami, zabronił jednocześnie krzywdzenia kobiet, dzieci, duchowieństwa i niektórych dworskich urzędników, a części z nich udzielił podobno nawet schronienia we własnym domu.
Ofiary Szeli spoczęły we wspólnej mogile w pobliżu cmentarza. W 1960 r. Ludwika z Boguszów Gorayska ufundowała postawioną na mogile kaplicę. Została ona wykonana w stylu neogotyckim. Murowana czworoboczna konstrukcja wzmocniona jest skarpami i przykryta dwuspadowym dachem. Frontowa i tylna ściana przyozdobione są pinaklami. W bocznych ścianach znajdują się wysokie podwójne okna. Całość przykryta jest dwuspadowym dachem krytym dachówką.
Na frontowej ścianie, pomiędzy drzwiami a okulusem, znajduje się herb Boguszów oraz tablica z nazwiskami pomordowanych: „D.O.M / KU WIECZNEJ PAMIĘCI / STANISŁAWOWI z ZIĘBLIC BOGUSZOWI. WIKTORYNOWI / NIKODEMOWI. WŁODZIMIERZOWI i TYTUSOWI BOGUSZOM. / ZABIERZOWSKIEMU. POHORECKIEMU. BILIŃSKIEMU. KALICIE. / KLEINOWI. STRADOMSKIEMU. GUMIŃSKIEMU. PIESZCZYŃSKIEMU. / ROSKOSZNEMU STRADOMSKIEMU. PIOTROWSKIEMU. OLSZAŃSKIEMU. / KACZKOWSKIEMU. TOWARNICKIEMU w D.19.LUTEGO 1846.R / Z TEGO ŚWIATA BOLEŚNIE ZESZŁYM a TU POCHOWANYM / LUDWIKA z BOGUSZÓW GORAYSKA TĘ KAPLICĘ POSTAWIŁA. 1860.R.”
We wnętrzu znajduje się marmurowe epitafium nagrobne poświęcone Olszańskim, dzierżawcom Głobikówki. Obok kaplicy znajduje się grób najmłodszej z ofiar – 14-letniego Włodzimierza Bogusza. Bardzo ciekawą analizę wydarzeń z 1846 r. przeczytać można w monografii Stanisława Białasa „Jakub Szela. Kim był?”