Miękisze to wieś wspomniana po raz pierwszy w 1560 r. Jej nazwa ma prawdopodobnie źródłosłów odosobowy (Miakisz). Właśnie w XVI w. odnotowano tu - należący do Philipa Miakiszewica - młyn na rzece Łoknica, wokół którego powstała niewielka osada wchodząca w skład dóbr Łoknickich z nieodległej Łoknicy. Samodzielną wsią stała się po uwłaszczeniu w 1861 r. Nazywała się wtedy Miakisze.
W pobliżu wsi znajduje się otoczone kultem źródełko - „Żywonosnyj Istocznik”. Do niedawna znane było tylko nielicznym, słynęło za to z mocy uzdrawiania. Dziś stoi nad nim nowiutka kaplica ku czci Matki Bożej „Życiodajne źródło”. Miejscowi mówią, że przyjeżdżali tu ludzie nawet z odleglejszych miejscowości, a podczas procesji, zawsze się w tym miejscu zatrzymywano i modlono.
Właściwie można uznać, że powstanie kaplicy graniczy z cudem, był bowiem taki czas, że podmokły teren na którym wybijało źródełko był własnością prywatną, a jego właścicielom nie podobało ustawianie w tym miejscu krzyży i wieszanie ikon, więc zaczęli je systematycznie usuwać. Konflikt trwał, nabrzmiewał – jedni przynosili wota, inni je zabierali i tak w kółko do czasu, aż jedna z miękiskich rodzin odkupiła sporny teren i podarowała go parafii w Pasynkach.
Wtedy nad źródełkiem powstała mała kapliczka, do której prowadził drewniany pomost. Obok stanęła niewielka dzwonnica. Po kilku latach kapliczka została obudowana przez tę współczesną, przestronną (74 m²). W trakcie budowy nawieziono też ziemię i podniesiono teren, więc nikt nie musi już brodzić w błocie. Obok znajduje się wtłoczone w betonową obudowę drugie ujęcie cudownej wody. Wewnątrz kaplicy wiszą wota przynoszone w podzięce za liczne uzdrowienia.
Cerkiewka nad cudownym źródełkiem w Miękiszach należy do parafii prawosławnej w Pasynkach. W każdą ostatnią lub przedostatnią niedzielę miesiąca odbywają się tutaj akatysty ku czci Matki Bożej „Żywonosnyj Istocznik”. Teren jest dostępny nie tylko w dniach, kiedy odbywa się liturgia. Każdy chętny może sobie cudownej wody nabrać do butelki, lub po prostu przemyć nią od razu chore miejsca.