Kryształki cukru z buraków jako pierwszy uzyskał w 1747 r. aptekarz Andreas Marggraf. Jego współpracownikiem był Franz Carl Achard (1753-1821). Uważa się go za ojca europejskiego przemysłu cukrowniczego.
W 1799 r. zainteresował króla Prus Fryderyka Wilhelma III możliwością przemysłowej produkcji cukru z buraków pastewnych. Sugestia padła na podatny grunt. Władca poszukiwał bowiem możliwości zastępowania towarów kolonialnych produktami powstającymi w rodzimych fabrykach. Widział w tym możliwość ożywienia pruskiej gospodarki. Achard za własne pieniądze kupił posiadłość ziemską w Konarach pod Wołowem. Zbudował tu skromną fabryczkę, pierwszą buraczaną cukrownię na świecie.
Pierwszy cukier uzyskano w niej w 1802 r. Achard doskonalił w swoim zakładzie procesy technologiczne, korzystając z królewskich dotacji. Dobrym dla rozwoju buraczanego cukrownictwa był czas blokady kontynentalnej (1806-1813) zarządzonej przez Napoleona. Po jej zakończeniu dostawcy cukru trzcinowego jeszcze przez ok. 20 lat próbowali walczyć o europejski "słodki" rynek. Jednak w połowie XIX w. tylko w krajach niemieckich działało już ponad 180 cukrowni przerabiających buraki.
Obiekt w Konarach był naprawdę niewielki. Można to ocenić oglądając zachowane fundamenty dawnej cukrowni. Na odtworzonym fragmencie ściany umieszczono w 1964 r. tablicę poświęconą Franzowi Carlowi Achardowi. Relikty zakładu znajdują się pośrodku wsi, przy drodze nr 334. Za Moczydlnicą Klasztorną, a przed Dworską, przy tej samej drodze na starym cmentarzu można zobaczyć grób Acharda.
Za metalowym ogrodzeniem leży płyta pomnikowa z 1886 r. z napisem wyrażającym wdzięczność założycielowi niemieckiego przemysłu cukrowniczego. Przy grobie brak nagrobka. Można go obejrzeć przy okazji zwiedzania opactwa w Lubiążu. Piaskowcowy obelisk ze złoconymi napisami poświęconymi Achardowi jest jednym z eksponatów stałej wystawy poświęconej historii cukrownictwa, którą zorganizowano w jednej z sal lubiąskiego klasztoru.