Na południe od złotostockiego Rynku stoją tuż obok siebie kościół św. Krzysztofa i dawna mennica. Warto zobaczyć oba te zabytki.
Renesansowa świątynia za "złotych" czasów służyła mieszczanom i górnikom złotostockich kopalń. Z tamtych lat zachował się w wejściu od strony wieży piękny portal z wykutą datą 1545 oraz podniszczonymi herbami: książąt ziębicko-oleśnickich i Złotego Stoku. Po 1946 r. budynek przestał służyć jako świątynia. Jeszcze niedawno mieścił salę gimnastyczną. W nawie urządzono boisko, a w prezbiterium pośród ołtarzowych figur świętych ustawiono przyrządy gimnastyczne. Obecnie kościół jest zamknięty. Władze Złotego Stoku przymierzają się do otwarcia dla turystów galerii widokowej na wieży kościelnej.
W pobliżu kościoła św. Krzysztofa stoi druga atrakcja turystyczna Złotego Stoku - dawna "fabryka monet", czyli mennica. Wybudował ją w 1520 r. na mocy cesarskiego przywileju książę ziębicko-oleśnicki Karol I z Podiebradów. Złoty Stok dostarczał w XVI w. znaczną część wydobywanego w Europie złota, a miejscowa mennica była jedną z ważniejszych na naszym kontynencie. Do 1620 r. bito tu złote dukaty i guldeny oraz srebrne grosze, talary i krajcary. Gdy wyczerpały się złotodajne pokłady, w budynku aż do drugiej połowy XVIII w. mieścił się urząd górniczy sprawujący nadzór nad wszystkimi śląskimi kopalniami.
Stoki Gór Złotych ponad miastem kryją ślady "złotej" przeszłości. Można zapuścić się na własną rękę w ciasną czeluść Sztolni Książęcej w Złotym Jarze, zajrzeć do Wąwozu Hutniczego czy spenetrować hałdy dawnych kopalń na polach wydobywczych "Złoty Osioł" czy "Bogate Pocieszenie". Do ciekawych miejsc prowadzi wyznakowana "Złota Ścieżka", zaczynająca się przy ul. Staszica u wylotu Złotego Jaru, a kończąca się po 5 km, również w mieście - obok wspomnianej wcześniej dawnej złotostockiej mennicy.