Zwiedzanie Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku to pasjonująca podróż przez świat zabytkowych maszyn i propozycja na weekend nie tylko dla chłopców. Ponad 40 lokomotyw, 60 wagonów, żurawie kolejowe i pług odśnieżny zajmują ok. 1,5 km torów. Ale to jeszcze nie wszystko. Ekspozycja zawiera również takie urządzenia, jak dawno już zapomniany komputer ODRA, maszyny parowe, rolnicze, poligraficzne oraz kolekcję elementów do budowy torów kolejowych.
Najcenniejszym eksponatem jest jednak pruska lokomotywa z 1921 r., jedyny zachowany na świecie egzemplarz. Warto zobaczyć również parowóz z 1889 r., który "wystąpił" w filmie "Lalka" z Beatą Tyszkiewicz w roli głównej. To pod jego koła miał rzucić się zrozpaczony Wokulski. Niestety, dzisiaj parowóz już nie jeździ. Ma co prawda sprawny mechanizm ruchu, ale jego kocioł wymaga naprawy. W Europie ocalały do dzisiaj tylko dwie parowe lokomotywy słynnego Orient Expressu. Jedną z nich można obejrzeć w Jaworzynie.
W halach stylizowanych na dawne stacyjki kolejowe wisi wiele zabytkowych tablic, zaś w ciepłe dni można stąd wyjechać ręcznie napędzaną drezyną. Trochę potem bolą mięśnie, ale jaka to frajda! Są wśród turystów tacy, którym samo zwiedzanie skansenu nie wystarcza. Chcą chłonąć atmosferę dawnego imperialnego świata kolei, napawać się nie tylko widokiem, ale też dźwiękami i zapachami. Dla nich organizatorzy udostępniają sypialny wagon, włącznie z salonką dyrektorską. Do snu kołysze turkot kół przejeżdżających pociągów. Wielką atrakcją muzeum w Jaworzynie Śląskiej jest największy w Polsce zbiór motocykli Harley-Davidson.
Zabytkowe egzemplarze zostały odrestaurowane z wielką pieczołowitością, a każdy tutejszy eksponat to prawdziwe dzieło sztuki.
Muzeum od kwietnia do października
zaprasza w godzinach 10.00-19.00 (w niedziele 9.00-19.00),
a od listopada do marca od 10.00 do 15.00 (w niedziele 10.00-17.00).