"Gazeta Lubelska" 24 kwietnia 1897 r. doniosła o jasnym bolidzie i potężnej eksplozji, która miała miejsce w nocy 21 kwietnia w pobliżu Szczebrzeszyna. Ponad 100 lat później, we wrześniu 1998 r. Stanisław Jachymek idąc płytkim lessowym wąwozem we wsi Zakłodzie, znalazł osobliwy zardzewiały kamień. Domyślając się nieziemskiego pochodzenia swego znaleziska, poprosił o konsultację naukowców.
Stwierdzono, że jest to anomalny meteoryt enstatytowy, niepasujący do żadnego ze znanych typów meteorytów. Nadano mu nazwę Zakłodzie - od miejsca, gdzie został znaleziony. Jest to jedyny meteoryt odnaleziony w tej okolicy. Meteoryt Zakłodzie znajduje się obecnie w prywatnej kolekcji meteorytów jako cenna atrakcja. Oglądać go można podczas wystaw czasowych m.in. we fromborskim muzeum.