W kościele Narodzenia NMP znajduje się tablica upamiętniająca pełnomocnego posła Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, Joela Barlowa. To zagadkowe epitafium poświęcone jest amerykańskiemu dyplomacie, który reprezentując swój kraj we Francji, podróżował na Litwę w celu odbycia rozmów z Napoleonem Bonaparte. W drodze powrotnej zachorował na zapalenie płuc i 24 grudnia 1812 r. zmarł właśnie w Żarnowcu. Joel Barlow, absolwent Uniwersytetu Yale, kapelan oddziałów armii amerykańskiej w czasie wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych, znany poeta spoczywa na żarnowieckim cmentarzu. Niestety nie zachowały się żadne informacje dotyczące miejsca jego pochówku. Pamięć o amerykańskim pośle przechowała się dzięki staraniom Adama Piwowarskiego, podporucznika armii polskiej, którego Joel Barlow uratował od zamarznięcia w trakcie swojej ostatniej zimowej podróży przez Polskę. Piwowarski w podzięce za uratowane życie ufundował pamiątkową tablicę. Potomkiem owego wdzięcznego żołnierza jest znany współczesny reżyser Radosław Piwowarski. W 1998 r. w otoczeniu kościoła odsłonięto obelisk poświęcony amerykańskiemu posłowi, ufundowany m.in. przez związek amerykańskich emerytowanych dyplomatów.